"La Clef" dzisiaj prezentuje się tak:
Wyszywałam codziennie, ale niezbyt długo.
Teraz przerzucam się na "Las sosnowy", żeby mieć coś nowego do pokazania. :)
A to "La Clef" po południu.
O moich kotach będzie kiedyś osobny post, bo już niektórzy się dopytują, czemu nic o kotach jeszcze nie ma. :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz