piątek, 5 sierpnia 2016

/strɔˌbɛr i ˈʃɜr bɪt/

Nie pisałam na blogu od wieków...Na szczęście nie oznacza to, że przez ten cały czas niczego nie zrobiłam. Wręcz przeciwnie, udało mi się ukończyć kilka ciekawych projektów, niektóre nawet doczekały się zdjęć. Niestety nie doczekały się wpisu na blogu, ale jeszcze nic straconego, planuję dobry miesiąc wakacji we wrześniu, na pewno skończę jakieś ciekawe projekty, a i tutaj coś na pewno napiszę :)

Jakiś czas temu natknęłam się na ten post na blogu knitolog w podróży, jednocześnie natknęłam się na promocję Dropsa na mohery i alpaki :) Początkowo myślałam, że piórkowe sweterki nie są dla mnie. Nie mogłam się zdecydować ani na kolor ani na włóczkę (Alpaka Brushed Silk czy Mohair Kid-Silk) ani co chcę z nich ewentualnie wydziergać (i czy będę chciała w tym chodzić). Zakupoholizm włóczkowy zwyciężył, dokonałam zakupu, obmyśliłam co chcę (to było co innego, niż ostatecznie wyszło :) ) i skusiłam się na akcję CPDPS (Cała Polska Dzierga Piórkowe Sweterki).



Oczywiście, ponieważ dziergałam bez wzoru a nie mam w tym wprawy, prułam, zmieniałam rozmiar drutów, zmieniałam koncepcję w trakcie, a następnie nie polubiłam efektu końcowego. Miał być drugi workowaty sweter, z szerokim dekoltem prawie bez wykończenia, ewentualnie z dwoma-trzema rzędami gartera, który będzie się delikatnie rolował. Okazało się, że denerwuje mnie, że sweter zsuwa się z ramion, a rolujące się wykończenie nie układa się tak, jak bym chciała. Jeszcze w trakcie pracy koleżanka namówiła mnie na wersję kończącą się na wysokości talii....Potem tylko musiałam powalczyć z dekoltem, żeby jednak trzymał się na ramionach. Niełatwo wprowadzać poprawki dziergając z Kid-Silk Dropsa, włoski nie ułatwiają prucia, oj nie.

Na szczęście efekt końcowy jest więcej niż zadowalający. Zapraszam na sesję (Devon, UK):






Lato angielskie, za gorąco było mi tylko po drodze na plażę, i muszę powiedzieć, że miałam wyjątkowe szczęście, że udało mi się zrobić sesję zdjęciową w słoneczny dzień, których w tym roku jak na lekarstwo.

Dane techniczne:
Wzór: z głowy
Włóczka: Kid-Silk Drops, kolor 14 Rouge
Druty: 4,0 i 3,0 do wykończenia dekoltu.


4 komentarze:

  1. Piękny sweter :) Bardzo mi się podoba ten kolor, jakoś wcześniej nie zwróciłam na niego uwagi. No i sesja zdjęciowa ciekawa i w pięknych okolicznościach przyrody. Lubię morze i plaże, jak nie ma na nich tłumów ;)
    Pozdrawiam z Wrocławia :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Robi wrażenie! Tobie w ogóle dobrze w czerwieniach! [Mam przed oczyma CCiebie w tej pięknej krwistej sukience!]

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudny piórkowy ! Doskonały kolor i fantastyczny fason.
    Doskonale doradziła Ci koleżanka długość sweterka - pasuje do Ciebie :-)
    Bardzo mi się podoba Twoja wersja.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń