czwartek, 20 lutego 2014

Serca 2

Udało mi się skończyć KAL-owe mittenki w terminie, chociaż w międzyczasie całkowicie zmieniłam koncepcję.

Okazało się, że melanżowa i włochata Alpaca Mix Dropsa nie bardzo nadaje się do wzorów warkoczowych, w każdym razie źle to wyglądało na takich małych mittenkach. Wykorzystałam więc Babyalpacę Silk, w kolorze 3250, miały być z niej mittenki i komin, może jeszcze komin dorobię.


Zrobiłam je dla siebie, chciałam nosić w pracy w zimie, do sukienki :) Ciekawe, czy mi się jeszcze przydadzą w tym roku.

9 komentarzy:

  1. Rewelacyjne mitenki :-) Cudny kolor.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Wzór boski :) kolor, oj "jedyny niesłuszny ble różowy" ;) a poważnie to całkiem miły odcień jak na różowy :D A zima... hmmm... wczoraj na Gajowickiej widziałam przebiśniegi więc jeśli matka natura się nie myli to d...a ze śniegu i zimy :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To nie jest prawdziwy różowy, nazywa się "heather" czyli wrzosowy. A przebiśniegi to już widziałam 2 tygodnie temu :)

      Usuń
  3. Prześliczne są! Pod każdym względem!

    OdpowiedzUsuń
  4. piękne .... rzekłabym nawet cudowne... tworzycha.blox.pl

    OdpowiedzUsuń
  5. Witaj! przypadki są cudne, trafiłam poprzez "Sal Wielkanocny", cieszę się, bo9 śliczne rzeczy robisz. Rękawiczki skradły moje serce, pozdrawiam i apraszam

    OdpowiedzUsuń
  6. Chwila na lotnisku i udało mi się do Ciebie zaglądnąć:) super mitenki, daj pomacać na spotkaniu:)

    OdpowiedzUsuń