piątek, 5 kwietnia 2013

La Clef 3

Cały czas wyszywam głównie La Clef, bardzo podoba mi się efekt, co się pojawia na tkaninie przy zastosowaniu tak dużej ilości kolorów. Od ostatniego razu udało mi się zrobić prawie całą twarz:



Tam, gdzie jest wiele kolorów i małe krzyżyki mogę haftować tylko rano, przy dziennym świetle. Wieczorem jest zbyt ciemno i brakuje mi cierpliwości do ciągłych zmian koloru.

Tak prezentuje się całość tego co mam do tej pory:



Kupiłam już trochę koralików, niedługo będę dobierać kolory, które zastosuję. 

Przy robieniu zdjęć zastosowałam moje nowe umiejętności fotograficzne, które nabyłam w święta. Oto "artystyczne" zdjęcie mojego sprzętu:


Tak naprawdę miałam dwie lampy błyskowe, ale ze wszystkich zdjęć sprzętu to podoba mi się najbardziej, chociaż nie jest zbyt "merytoryczne".

2 komentarze:

  1. Widać, że haftu przybywa.
    Podziwiam - dla mnie tk dużo kolorów to ściana nie do przejścia.
    :)
    Ela

    OdpowiedzUsuń
  2. Zapowiada się piękne dzieło :)

    OdpowiedzUsuń