wtorek, 30 maja 2017

Elephantino

Znowu skusiłam się na testowanie sekretnego projektu Marzeny, tym razem na szczęście testowanie nie kolidowało mi z żadnym rozpoczetym projektem do wydziergania na za 5 minut :) Co prawda na drutach siedziały już dwie chusty, ale tym razem, mimo dziergania więcej niż jednej rzeczy na raz, test skończylam w terminie.

Projekt zainteresował mnie, jak tylko Marzena pokazała kawałeczek falbanki...na początku myślałam, że to będzie kardigan...prawie zrezygnowałam, kiedy okazało się, że jednak pulower...Ale w końcu zdecydowałam się testować, również dlatego, że w szufladzie czekały 3 motki Fino od Julie Asselin, które nie były przeznaczone na żaden konkretny projekt, a żaden istniejący już wcześniej wzór nie mógł do mnie przemówić i przekonać mnie, że akurat to powinnam wydziergać z pięknego koloru Elephant.

Oczywiście prawie na samym początku było pewne, że 3 motki, to za mało, żeby wydziergać sweterek i falbanki....Ale Marzena przyszła z pomocą i dobrałyśmy do Elephanta Fino w kolorze Parchemin. Moim zdaniem sweterek zdecydowanie na tym zyskał, jasne falbanki rozweselają nieco posępnego Elephanta.

Fino to zdecydowanie luksusowa włóczka, bardzo bym chciała jeszcze kiedyś z niej coś wydziergać, jest mięsista, miękka...mimo tego, że gotowy sweter bardzo się rozciągnął po namoczeniu, to później, po wyschnięciu, wrócił do swoich właściwych wymiarów, zgodnie z próbką. Cały czas dziergając miałam wrażenie, że dzianina jest zbyt luźna i lejąca, bałam się, że mimo sprawdzenia próbki, efekt końcowy nie będzie zadowalający. Myślę, że ta włóczka wiele wybacza i po pewnym czasie po blokowaniu dzianina wróciła do swoich naturalnych wymiarów, zgodnych ze wzorem. Gdybym miała ponownie dziergać z Fino, wybrałabym jednak cieńsze druty i trochę bardziej gęstą próbkę, myślę, że to da lepszy efekt końcowy z uwagi na moje luźne dzierganie.

Sealky jest prostym sweterkiem z nietypowym dodatkiem w postaci falbanek. Z noszeniem go czekałam do sesji zdjęciowej z Marzeną. Nie wiem jeszcze, czy stanie się moim ulubionym swetrem na codzień, chociaż zdecydowanie polubiłam sie z kolorem Elephant :)
Oto moje Elephantino:







Dane techniczne:
Wzór: Sealky by Marzena Kołaczek, do nabycia na ravelry
Włóczka: Julie Asselin Fino w kolorze Elephant i Parchemin
Druty: 3,75 i 3,25

9 komentarzy:

  1. Świetny sweter! A kolor rzeczywiście bardzo do ciebie pasuje. Falbanka jest cudną wisienką na torcie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo! Nie udałoby się tak dobrze, gdyby nie pomoc Marzeny!

      Usuń
  2. Bardzo udany projekt. Falbanki czynią, że zwykły sweterek zyskał fajną, lekką formę.

    OdpowiedzUsuń
  3. Magda, dziękuję! Falbank w tym odcieniu to był dobry pomysł. Jest stylowo, ale nie smutno. Piękna wersja!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki za możliwość testowania i piękne zdjęcia :)

      Usuń
  4. Śliczności :-) Cudny sweterek w doskonałych kolorach :-)
    Pięknie w nim wyglądasz.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo fajnie dobrałyście tą jasną falbanke, sweter dzieki temu wyglada super. A i kolor Elephant bardzo Ci pasuje, więc nie dziwię się, że się z nim polubiłaś :)

    OdpowiedzUsuń