środa, 7 października 2015

Wsiąść do pociągu...

W tym roku wyjątkowo ciężko przychodzi mi jesienny powrót do pracy, normalnych codziennych obowiązków...i normalności w ogóle. Za to coraz częściej zdarza mi się myśleć, że wolę być gdzie indziej i robić coś innego. Albo nic w ogóle...

W ramach terapii fotografuję ostatnie udziergi i planuję nowe.

Street Chic powstał już bardzo dawno temu, ale przyszło lato i nie doczekał się sesji.
Trochę napsuł mi krwi, bo najpierw miałam problem z wyobrażeniem sobie co mam robić na początku i bałam się zacząć...potem w złym miejscu mieszałam motki i musiałam spruć cały karczek aż do oddzielenia rękawów, bo było to zbyt widoczne...Przez cały czas drżałam, czy wystarczy mi włóczki, bo motki kurczyły się w zastraszającym tempie. Ostatecznie włóczki starczyło, zostały mi dwa mikroskopijne kłębuszki...


Obawiam się, że w przyszłości będę jednak stawiać na kupowanie za dużej ilości włóczki, niż na styk.

Sesja Street Chic'a odbyła się w podróżniczej scenerii, kto wie, dokąd bym się wybrała, gdyby podjechał jakiś bardziej dalekobieżny lub luksusowy pociąg...








Mimo długiej, wyczerpującej sesji zdjęciowej, miałam problem z wyborem zdjęć z przodu. Za to jeszcze kilka zbliżeń na detale.




Dane techniczne:
Wzór: Street Chic by Asja Janeczek
Włóczka: Dream in Color Everlasting Sock w kolorze Passion
Druty: 2,75.

Dodałam sobie trochę miejsca na biust za pomocą rzędów skróconych, jestem bardzo zadowolona z tej modyfikacji. To jeszcze stara baza Everlasting Socka, nie taka sprężysta.
Włóczka bardzo przyjemna w noszeniu, ale nie robiło mi się z niej bardzo dobrze, trochę mi się rozwarstwiała. Chciałam, żeby mój Street Chic był w kolorze bardziej intensywnej czerwieni, ale teraz jestem zadowolona, że jest trochę stonowany.
Mam jeszcze zapasy Everlasting Sock'a, szykuje się kolejny projekt z tej wełny, w bliżej nieokreślonej przyszłości. Przymierzam się też do kolejnego projektu wg. wzoru Asji.

7 komentarzy:

  1. Magda sweter jest absolutnie przepiękny!!! Rewelacyjnie Ci w takim kolorze !!! Sesja bardzo mi się podoba :)
    Ja też mam Streeta w planach, jak sobie trochę dobę rozciągnę :))

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękna, industrialna sesja! Kolor też jak na Ciebie "krojony", strasznie mnie ciekawi nowa baza everalsting, bo bardzo lubię tę włóczkę , mimo jej rozwarstwiania, jednak "zapasik" jaki uzbierałam powstrzymuje mnie przed kupnem kolejnych motków:) Plany masz zacne, bardzo mnie ciekawi co będzie kolejne na drutach, a poza tym , jakie Ty masz nogi!!!!! WoW!! Pozdrowienia:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudny sweterek :-) Piękny kolor - fantastycznie w nim wyglądasz :-)
    Wspaniałe zdjęcia... cieszę się, że nie odjechałaś w siną dal.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Magda, pięknie wyglądasz, kolor piękny i sweterek fantastyczny. U mnie wzór na ten sweterek, wydrukowany leży od momentu opublikowania i włóczka też, ale ja chyba jeszcze nie dorosłam do sweterków. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  5. No... pięknie! Jakim cudem było tak mało ludzi na dworcu???

    OdpowiedzUsuń