niedziela, 3 maja 2015

12 czapek w 1 rok - kwiecień

W marcu bardzo się sprężyłam i czapkę wydziergałam już 3 marca. W kwietniu jakoś brakowało mi pomysłu. Potem Paula opublikowała wzór na Lira Hat i chociaż jej własna czapka bardzo mi się spodobała (zwłaszcza kolor) to nie mogłam się zdecydować. Podglądałam czapki testowe i zobaczyłam czapkę Wioli i już wiedziałam, że koniecznie, natychmiast, muszę mieć czapkę w tym kolorze. Udało mi się upolować motek Cascade 220 w kolorze Straw i znów utknęłam, Lira Hat podobał mi się, ale...

Aż w końcu nadszedł ostatni weekend kwietnia, ostatnia szansa na szybkie wydzierganie czapki...Długi ściągacz z przekręconymi oczkami wygrał i zaczęłam dziergać...I znów schody...Tubular cast on to jednak nie jest metoda nabierania oczek dla ludzi o słabej koordynacji wzrokowo-ruchowej. Poddałam się i postanowiłam użyć German cast on. Nabrałam oczka, zrobiłam ściągacz i odłożyłam...Następnego dnia sprułam, uznałam, że to nie to, musi być tubular cast on, bez tego nie będzie efektu.

Dwa kolejne dni zbierałam się, żeby ponownie spróbować. Jak już udało się nabrać oczka, nie zgubić niczego łącząc je w okrążenie i nie przekręcić oczek jakieś 3 razy przy tej czynności, to poszło szybko, ale i tak skończyłam dopiero 1 maja.

Ale za to udało mi się wybrać na sesję zdjęciową, zdjęcia nadają się do pokazania publicznego, więc jest nieźle. Udało się nawet obfocić więcej niż jedną rzecz, więc uda mi się opublikować wkrótce coś więcej, niż comiesięczny raport z frontu czapkowego.

A oto mój Lira Hat (Wiola - sorry za zmałpowanie Twojego projektu):





Dane techniczne:
Wzór: Lira Hat by Paula Wiśniewska
Włóczka: Cascade 220 Heathers w kolorze Straw
Druty: 3,0, 4,0 i 4,5, zupełnie wyjątkowo zgodnie z zaleceniami.

9 komentarzy:

  1. Super, tylko sweterka prawie nie widać ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sweterek będzie miał własny wpis, cierpliwości :)

      Usuń
  2. Magda, pięknie!!! A Ty wiesz, że u Wioli tubulara nie ma? Bardzo cieszę się, że czapka Ci się spodobała, pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. Dla mnie to chyba najlepszy komplement jak ktoś zainspiruje się moimi pomysłami:) Jak Paula wspomniała(wygadała) u mnie tabulara brak;-) Nie miałam serca do niego , szybko z zamkniętymi oczami (co z oczu to z serca) nabrałam oczka "normalnym" sposobem i zapomniałam o sprawie:) Kolor wciąż bardzo mi się podoba , rozbudzając apetyt na kolejne rzeczy w tej właśnie kolorystyce:) I ogólnie cały projekt jest bardzo udany i świetnie mi się nosi:) Czyżbyś kupiła ten ostatni motek w dziewiarce? Pozrdowienia:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, to ja wykupiłam :) I też mi się marzy jeszcze coś w tym kolorze...

      Usuń
  4. Piękna czapa okruszku! ale sweter: zjawiskowy! czekam niecierpliwie.
    No i widzę, że znalazłaś sposób na oszukanie Twoich ócz :)
    - Ja zawsze przypuszczałam, że tylko iluzja może nas uratować... choćby miało to być odbicie lustrzane.

    OdpowiedzUsuń
  5. Wspaniała czapka :-) Piękny kolor i rewelacyjny wzór :-)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękna sesja! Piękna czapka!

    OdpowiedzUsuń
  7. Jednak się udało szybko wydziergać :) Ja mam pustkę w głowie, nie wiem co z majową...

    OdpowiedzUsuń