niedziela, 8 września 2013

SAL sosnowy

Kolejne drzewko wyszyłam już ze dwa tygodnie temu i nie mogłam się zebrać, żeby je pokazać. Wyszło tak:


Sarenka trochę w zawieszeniu, ale myślę, że znów zacznę wyszywać lasek, więc wkrótce będzie miała ziemię pod kopytkami i towarzystwo.  Planuję teraz intensywnie wyszywać lasek, żeby go skończyć i skoncentrować się na innych pracach.

Tak prezentuje się wszystko, co mam do jej pory wyszyte:


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz