Narobiłam zdjęć i nawet nie mam kiedy napisać notki i wrzucić moje najnowsze prace na bloga.
Sierpień miałam wyszyty jeszcze pod koniec lipca i zdjęcia zrobione. I tyle roboty, że jak myślałam o siadaniu do komputera dla rozrywki to odechciewało mi się nawet oglądania tych zdjęć, nie mówiąc o blogowaniu. Ale jest gotowe, wyszyłam bardzo szybko. Kolory zgodne z oryginalnym schematem.
Mam nadzieję, że w nadchodzącym, krótkim tygodniu roboczym ogarnę się na tyle w pracy, żeby wrzucić na bloga inne rzeczy. Do zobaczenia wkrótce.
Pięknie wyszło :)
OdpowiedzUsuń