wtorek, 22 kwietnia 2014

Sweter z koła...

...oczywiście mam i ja :)



Jak tylko zobaczyłam sweter z koła na blogu Doroty, uparłam się, że sobie taki zrobię, i to koniecznie z tej samej włoczki, czyli Justy 04. Na szczęście Dorota opublikowała kursik jak zrobić taki sweter, więc poradziłam sobie bez problemu. Zdecydowałam tylko, że oczka będę dodawać przez narzut, bo podobają mi się takie dziurki na plecach. 

Rzuciłam w kąt inne robótki jak tylko udało mi się kupić włóczkę...



Oczywiście prułam mój sweter kilka razy, bo nie podobało mi się jak plisa wychodzi... albo okazało się, że mimo notatek i wielokrotnych obliczeń, udało mi się pomylić ilość oczek na drugi rękaw... No i oczywiście jak już zdecydowałam, jak ma wyglądać plisa, to okazało się, że mi nie starczy włóczki...

Sweterek się blokuje, może będzie miał drugą sesję zdjęciową na modelce... Na razie jedna fotka :)